czwartek, 3 maja 2012

Zabudowa 5 drzwi w disco by GaPa

Zabudowa piątych drzwi w naszym disco przeszła długą drogę. Na samym początku była to standardowa tapicerka z dwoma kieszeniami. Kieszenie plastikowe były ciągłym zbiornikiem drobiazgów wszelakich, które przekładało się z jednej do drugiej... a ostatecznie w wyniku nieszczęśliwego wypadku doszło do wyrwania jednej z nich.

Skoro materia była zbyt słaba przyszedł czas na coś porządniejszego. A tu uśmiechnęło się do mnie szczęście ponieważ mój kolega Chimek wiedząc o zajściach sprezentował mi wyciętą z ryfla nową tapicerkę drzwi piątych. Jaki to jest wspaniały prezent :) Montaż nastąpił szybko i sprawnie, a żeby było estetycznie postanowiłem użyć aluminiowych nitów. A do zestawu jeszcze dołożyłem Quick  Fisty, żeby łopata bezpiecznie jeździła w bagażniku i jeszcze toporek Fiskersa

Taki zestaw jeździł sobie przez dobre 2-3 lata powiększony  jeszcze o latarkę 5D MagLite wraz z dedykowanymi uchwytami. Jednak nity zdążyły się zemścić i to krótko przed zlotem pod wiszącym bunkrem w Wałczu. Popsuł się zamek. I co gorsza przy zamkniętych drzwiach co wymagało rozwiercania nitów siedząc w bagażniku. Ponowny montaż był już na śruby samo gwintujące. Kiedy w bagazniku pojawiły się skrzynki BW łopata musiał zmienić lokalizację, a że było to razem z pojawieniem się bagażnika to łopata wyemigrowała metr wyżej, na bok bagaznika. W bagazniku zrobiło się goło bo toporek też wyemigrował bardziej pod rękę czyli na drzwi kieronika, a jednocześnie została dostrzeżona potrzeba półeczki w bagazniku. Materiał został po wymianie podłogi w bagażniku więc czemu by nie zrobić jakiegoś "korytka" by było sztywne i trzymało to co było w środku. Jednak do zaginania 2mm blachy trzeb by mieć coś do gięcia by było ładnie. Więc projekt odpychany był w czasie przez kolejne 2 lata.

Jednak dzięki ostatniemu spotkaniu w Poznaniu z Andziasssem został przywrócony pomysł półki. Skoro jest wizja bez gięcia to zaczynamy! Zakupy w sklepie dla bohaterów czyli listwa zawiasowa meblowa 0,5m, kątownik aluminiowy 2m 15x15mm, zamek do schodów na poddasze i 2 paczki nitów 3,2mm = ca 25zł
W domu demontaż ryfla i wycięcie prostokątnego otworu, zaczynając od dolne krawędzi gdzie przed zakończeniem cięcia została przynitowana listwa zawiasowa. Następnie wycięta do końca półka. Dla jej wzmocnienia i jednocześnie pozyskania małej przestrzeni na przymocowanie apteczki został przynitowany po krawędzi kątownik a w narożnikach przymocowana linka trzymająca półkę w poziomie. Teraz została do wymyślenia kwestia zamykania i otwierania. W tym celu właśnie zamek do schodów na poddasze. 


Zamek też został przynitowany, a w drzwiach został wycięty nadmiar blachy dzięki czemu powstał dość duży schowek, ale w mało wygodnym kształcie :/ cóż, w to miejsce zostanie wykonany element tworzący zamkniętą przestrzeń. W przyszłości ma się tu chować maszynka i ew. zbiornik z paliwem. To jednak z czasem. Na koniec zostanie jeszcze poprawiony montaż ryfla do drzwi. W tym celu zakupiłem już stosowną ilość nitonakrętek i śrub nierdzewnych imbusowych z łbem soczewkowym.



I na koniec jeszcze filmik z oświetleniem, które zostało wykonane domowymi sposobami i miało założenie taniej niż kupne. Jednak diody Crea są na tyle drogie, że wersja low budżet i tak wyszła 120zł, a do pełni szczęścia trzeba by jeszcze zrobić obudowę w sposób który by mnie zadowolił, a tu robotę miała by frezarka CNC więc jest lampa do oświetlenia półki i łóżka...
Zakończyła sie budowa na radiatorze aluminiowym, 4szt 3W dioda Crea, i szybka z poliwęglany na wymiar cięta. Świeci bardzo ładnie, tyle, że jeszcze będzie rozproszone...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz