Wraz z naprawami po wakacjach naszedł mnie pomysł uzyskania większej przestrzeni dla kół, które przy 32" i dużym ET nadal potrafiły przycierać podcięte nadkola. Po długich poszukiwaniach dotarłem do sekretnej tajemnicy. Zawsze problem jest w materiale, kosztach i szybkości wykonania potrzebnych części. A całość była bardzo prosta, wystarczyło zakupić krążki hokejowe. Wymiar krążka ma optymalną powierzchnię i raz 1" wysokości. Do tego jest wykonany z twardej gumy dzięki czemu zapominamy o korozji, a do tego koszt jest znikomy bo krążek kosztuje jedyne 6zł x 10szt.
Operacja body liftu jest dość prosta do wykonania ponieważ wystarcza odkręcić oryginalne mocowania, podnieść budę i między ramę, a budę wstawić krążki hokejowe. Potem stawiamy całość na sobie i skręcamy :) Tym dość prostym sposobem zyskujemy 1" więcej w nadkolach, przy minimalnym podniesieniu środka ciężkości (silnik, skrzynia zostają w tym samym miejscu). Od tego czasu nie ma problemu z obcieraniem opom o nadkola.
- krążek hokejowy 10szt
- Guma nadwozia ANR1504
- Śruby + nakrętki samohamowne i podkładki 10szt
Klucze do odkręcenia i przykręcenia budy, podnośnik ręczny, duży kawałek drewna który podłożymy pod próg w czasie podnoszenia i troszkę czasu na wykonanie tej operacji. Zależnie od łatwości odkręcania śrub między 4 a 8 godzin. Całość zrobiłem samemu na podwórku więc nie jest to trudne i niemożliwe do wykonania! Więc powodzenia i do dzieła.
Tu poglądowo jak to zrobili RRC, warto zobaczyć :)
Tu poglądowo jak to zrobili RRC, warto zobaczyć :)
Ciekawy materiał
OdpowiedzUsuńmiło się czyta te wpisy!
OdpowiedzUsuńCiekawy, wartościowy blog
OdpowiedzUsuńBardzo fajny tekst
OdpowiedzUsuń